Znowu zarząd podnosi opłaty za uczestnictwo – czy to oznacza dodatkowe pieniądze do kieszeni właściciela?
𝗗𝗿𝗼𝗱𝘇𝘆 𝗥𝗼𝗱𝘇𝗶𝗰𝗲,
Zastanawialiście się kiedyś, jakie są przyczyny opłat za uczestnictwo Waszego dziecka w szkółce piłkarskiej? Być może niektórzy z Was zastanawiają się, dlaczego należy uiszczać opłatę za przynależność do akademii. Niekiedy nie zdajemy sobie sprawy z rzeczywistych wydatków związanych z funkcjonowaniem szkółki piłkarskiej. Postaram się je przybliżyć.
Obliczenia są bardziej złożone niż proste przemnożenie liczby uczestników i składki członkowskiej, a sam iloczyn nie może być traktowany jako wyłącznie zysk dla właściciela projektu. Przyjmijmy, że bierzemy pod uwagę 300 osób, z członkowską składką 150 zł, co daje 45 000 zł miesięcznie.
Czy to dużo? Spróbujmy przedstawić to na przykładzie jednej grupy treningowej.
Załóżmy, że w grupie trenuje 16 zawodników.
16 zawodników x 150 zł składki = 2400 zł
Wynagrodzenie trenera: 1000+ zł (brutto brutto)
Zakładamy że odbywamy 2 jednostki treningowe tygodniowo. Każda godzina to koszt 100 zł, a nasze treningi trwają 1,5h.
Wynajęcie boiska: 150zł x 8 jednostek = 1200 zł
Oczywiście szkółka może dysponować swoimi obiektami, których nie wynajmuje ale ponosi równie duże koszty ich utrzymania.
Łącznie już mamy 2200 zł. Czyli pozostaje nam 200 zł. Czy te 200 zł idzie finalnie do kieszeni właściciela szkółki?
Częściowo być może, lecz wpierw należy uwzględnić inne, często rozłożone na wszystkie grupy treningowe koszty.
☑Wynajęcie obiektu na mecz ligowy
☑Asystent trenera lub drugi trener
☑Dojazdy i delegacje dla trenerów/pracowników
☑Opłaty sędziowskie
☑Koszty stałe związane z utrzymaniem biura
☑Wynagrodzenie kadry kierowniczej
☑Wynagrodzenie pracowników administracji
☑Opłaty za narzędzia i systemy
☑Zakup sprzętu piłkarskiego
☑Księgowość
☑Marketing
☑Opłaty licencyjne
☑Opieka medyczna
☑Ubezpieczenia dla zawodników i trenerów
☑Szkolenia
☑Systemy motywacyjne
☑Ubrania dla trenerów
☑Inicjatywy dodatkowe typu bezpłatne urodziny klubu, wyjścia na mecze w roli kibiców wspólnie z zawodnikami
I wiele innych… Powyższe kwoty są kwotami poglądowymi ale ze zbliżonymi proporcjami do tych rynkowych, które mogą się różnić w zależności od lokalizacji szkółki. ,
Każdy z tych punktów generuje koszty, które są niezbędne do utrzymania wysokiej jakości szkolenia i bezpiecznych warunków dla młodych sportowców. Tego dokładnie oczekujecie, prawda?
Ponadto, warto pamiętać o pracy, która nie jest bezpośrednio widoczna podczas treningów. Trenerzy spędzają wiele godzin na przygotowaniach do zajęć, kadra kierownicza rozwija programy szkoleniowe, a pracownicy administracji dbają o sprawną organizację pracy szkółki. Czy w przypadku nieobecności dzieci na treningach, ktoś z personelu zrezygnuje z części wynagrodzenia? Oczywiście, że nie. Stałe koszty, jak np. wynajem hali czy pensje pracowników, muszą być pokryte niezależnie od frekwencji zawodników.
Zobacz również: https://rafalwarchol.com/wynagrodzenie-trenera-pensje-trenerow/
Dlatego, rodzicu, nie wywieraj presji i nie oczekuj, że w przypadku nieobecności Twojego dziecka kwota za zajęcia zostanie odliczona. Podejdź do sprawy bardziej świadomie. Opłata jest za przynależność i gotowość szkółki do realizowania usługi w postaci kompleksowych treningów.
Jeśli szkółka prosi o pomoc przykładowo w renowacji boiska czy budynku klubowego to nie wynika to z chciwości, lecz z próby ograniczenia kosztów.
Półkolonie, obozy, campy, sklepik klubowy to wszystko próby generowania środków na rozwój projektu przy kolejnej korzyści rozwoju podopiecznych.
Przecież zapisując dziecko do szkółki piłkarskiej oczekujesz aby się rozwijało, aby miało doświadczonego i jak najlepszego trenera.
Jako kadra zarządzająca robimy wszystko aby wynegocjować akceptowalne warunki i zachęcić właśnie takich fachowców do pracy z twoim dzieckiem!
Rzecz w tym, że oni również potrzebują godnych wynagrodzeń i zdarza się im przyjść po podwyżkę. To również wpływa na ostateczną cenę za zajęcia.
Jesteś zły, że w jakimś znanym sklepie jest tańsza piłka czy koszulka? Oczywiście, że tak! To efekt masowych zamówień i wyspecjalizowania. Każda sprzedaż w sklepiku klubowym to dołożenie cegiełki do jej rozwoju!
“Ale macie również dotacje, granty i sponsorów!” Oczywiście! Jeszcze się nad tym zastanawiasz? Bez tych dodatkowych środków, zajęcia kosztowałyby o wiele więcej. Każdy projekt poszukuje wsparcia również zewnętrznego, aby jak najbardziej rozłożyć koszty, a nie jedynie obarczać nimi opiekunów swoich podopiecznych.
Właścicielom szkółek również nie zależy na tym aby być pijawką dla portfeli rodziców. Jaki sens miałoby prowadzenie szkółki, z tak zaporowymi opłatami, że jej funkcjonowanie byłoby ograniczone poprzez najprostszy brak chętnych do uczestnictwa w zajęciach? Akademie starają się dywersyfikować źródła przychodów, by przenieść ciężar opłat tak, aby dopiero na końcu podwyższać ceny za uczestnictwo w zajęciach. Jednak rzadko kiedy, gdy nasza szkółka się rozwija, da się podnosić poziom, jednocześnie utrzymując stałe opłaty. Tak samo jak dla gospodarstw domowych, dla biur czy hal sportowych rosną opłaty za energię elektryczną czy inne media. Tak samo jak ty, domagasz się podwyżki gdy wiesz że wykonujesz dobrą pracę i na nią zasługujesz, domagają się jej pracownicy akademii. Tak samo jak firma, inwestuje chcąc stać się bardziej wartościową, tak samo szkółki piłkarskie inwestują, wyznaczają sobie nowe granice i rozrastają się, aby być jak najlepszymi w swojej branży.
Co mają powiedzieć szkółki, które od lat boją się podnieść cennik szkółki piłkarskiej, mimo że to konieczne dla ich rozwoju? To ciągła walka o przetrwanie, a nie strategiczne myślenie ,,co zrobić aby Państwa dzieci miały jeszcze lepsze warunki do rozwoju?”.
Proszę, przemyśl to. I pamiętaj o tych faktach, jeśli kiedykolwiek poczujesz się zdenerwowany z powodu podwyżki składki członkowskiej.
Zdecydowałem się napisać ten “krótki” list do rodziców młodych zawodników, ponieważ moje doświadczenie pozwala na szersze spojrzenie na problematykę opłat w szkółkach piłkarskich. Obecnie już ich nie prowadzę, ale skupiając się na obecnych projektach mam przegląd tysięcy z nich, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Moje szkółki zawsze były wśród najdroższych w swoim regionie, co kompletnie nie wiązało się z chciwością, a jednocześnie nie ułatwiało rozmów z rodzicami o opłatach. Teraz, patrząc z perspektywy czasu, widzę, jak ważne jest otwarte mówienie o tym, że jakość szkolenia wiąże się z koniecznością ponoszenia odpowiednio wysokich kosztów.
Mam nadzieję, że ten list rzuci nieco światła na to, co kryje się za miesięcznymi składkami, i pomoże zrozumieć, że każda złotówka jest inwestycją w przyszłość Waszych dzieci. Inwestycją, która przekłada się nie tylko na lepsze boiska, sprzęt czy kwalifikacje trenerów, ale także na bezpieczeństwo i odpowiedni rozwój Waszych dzieci jako sportowców i ludzi.
Tylko współpraca i wzajemne zrozumienie mogą zapewnić, że nasze młode talenty będą miały wszystko, co najlepsze, do osiągnięcia swoich marzeń sportowych.
Dziękuję za zaangażowanie i wsparcie, które są nieocenione na każdym etapie rozwoju młodego sportowca.